Publiczna Szkoła Podstawowa im. O. Flawiana Słomińskiego w Borzechowie

Tutaj powinien być opis

WYCIECZKI ROWEROWE - zwiedzamy ciekawe miejsca w Zblewie i Białachowie

   W środę 8 września 15 uczniów z klasy VII i w piątek 10 września 2021 r. również 15 uczniów z klasy VIII pod opieką p. Barbary Gort, p. Wiolety Dunst i p. Zbigniewa Bigilskiego uczestniczyło w wycieczce rowerowej do Zblewa i Białachowa. Celem tej wyprawy było zwiedzanie ciekawych miejsc w tych miejscowościach.

   Może na początku kilka słów o trasie, jaką sobie zaplanowaliśmy, aby bezpiecznie dotrzeć do celu i wrócić do domu. Ruszyliśmy z placu szkolnego, a następnie ul. Polną i lasem dotarliśmy na początek ul. Sportowej, a nią do centrum Zblewa. Urząd Gminy już znamy, Kościół również, więc ul. Dworcową dotarliśmy do pierwszego miejsca, które znalazło się w planie naszej wycieczki. O wizycie w tym miejscu, kilka słów na koniec. Z kolei drugim miejscem, które sobie zaplanowaliśmy, żeby zobaczyć i dowiedzieć się o nim, to słynna „Skamieniała Owczarka”. Tutaj uczniowie, mówią że skutecznie szukali i znaleźli otwór w kamieniu, z którego miały wypłynąć krople krwi niegodziwej żony owczarza. Kilka fotek, trochę wody i ruszyliśmy do kolejnego etapu naszej wyprawy, czyli odwiedzenia byłego cmentarza ewangelickiego, gdzie dokonywano pochówku do 1939 roku. Tutaj chwila zadumy, potem zapalone znicze i modlitwa w intencji tych, którzy tu spoczywają. Następnie drogą do Białachowa udaliśmy się do Masowego Grobu nr 54. Tam również zapaliliśmy znicze i odmówiliśmy własne modlitwy. Teraz już, z tego miejsca ruszyliśmy w drogę powrotną. Najpierw w kierunku Radziejewa, a potem Wirt i Borzechowa. Po ponad 5 godzinach dotarliśmy do szkoły - wszyscy zadowoleni, radośni, mimo, że trochę zmęczeni, bo te dni były bardzo słoneczne i gorące.  

   A na koniec kilka słów o tym pierwszym wspomnianym miejscu. Otóż dodatkowo, w ramach doradztwa zawodowego odwiedziliśmy bardzo nowoczesny zakład pracy, którym jest Piekarnia i Cukiernia „Kropek” w Zblewie. Właściciel wraz z synem pokazali nam, jak wygląda zakład i praca w nim, który nie wiem, czy wszyscy wiedzą, jest typowym zakładem rzemieślniczym, bo produkuje wyjątkowe pieczywo oraz w szerokim zakresie wyroby cukiernicze. Ślinka nam ciekła na sam widok niektórych produktów. A mogliśmy ich skosztować, bo tuż obok jest przyzakładowy sklep i punkt gastronomiczny. Zaraz po tej super lekcji z doradztwa, p. Piotr zaprosił nas na pyszne lody, które też produkuje jego zakład. Dziękujemy za poczęstunek.